Psy w samochodzie
Dzięki czujności przechodniów udało się uratować zamkniętego w samochodzie labradora. przy Rynku Kleparskim w Warszawie. Pies czul się coraz gorzej, więc strażnicy miejscy odsunęli szybę, uwolnili psa i napoili wodą. Wezwali też policję i pracowników schroniska.
W Olecku właścicielka poszła na zakupy i zostawiła psa w samochodzie. Przechodnie wezwali policję, a następnie został wezwany weterynarz, który ocenił, że życiu zwierzęcia grozi niebezpieczeństwo, policjanci zdecydowali się wybić szybę. Po otwarciu samochodu wyjęto ze środka osłabionego psa, który po chwili odpoczynku na świeżym powietrzu poczuł się lepiej i zaczął zachowywać się normalnie.
W Kaliszu w aucie zaparkowanym w pełnym słońcu, został mały piesek. Przechodzień wezwał pomoc. Interweniowali strażnicy miejscy. Piesek miał legowisko i wodę oraz uchylone tylne okna, mimo to był wyczerpany. Strażnicy okryli auto kocem. Nie udało się im skontaktować z właścicielem pojazdu. Właścicielka psa pojawiła się po około 40 minutach twierdząc, że nie było jej około 15 minut
, gdyż tylko poszła zaprowadzić dzieci na basen.
Zgadzam się z przedmówcą. Niestety ludzie dale zapominają że psy też czują i nie są przedmiotami 🙁
Pozdrawiam z bloga Brytyjka.pl i zapraszam na post o torebkach i plecakach 2w1. Karolina
Dobry post. Bardzo potrzebny aby uświadamiać skalę problemu 🙁
Karolina – masz całkowitą rację !
Bardzo dobrze napisane. Konkretnie oraz z morałem. Każdy powinien mieć podobne podejście do tego tematu!
Mi również podobają się takie posty. Zapraszam do siebie Kasiu 🙂
Czekam na twój komentarz!
Wreszcie ktoś o tym napisał!